Kilka kredytów, pożyczki pozabankowe, raty goniące raty, a do tego zadłużone karty kredytowe i debet na koncie, które skutecznie pochłaniają lwią część wypłaty, taki scenariusz, jest udziałem wielu osób, które zapędziły się w życiu na kredyt i popadły z tego tytułu w dług. Jak sobie z tym wszystkim poradzić, gdy na horyzoncie widać pocztę przychodzącą z kancelarii komorniczej, a zdolność kredytowa została już całkowicie wyczerpana.
Lista zobowiązań
Pierwszym krokiem, który podpowie jak wyjść z długów https://finanse.net.pl/jak-wyjsc-z-dlugow-czyli-jak-to-wszystko-ogarnac/, będzie zrobienie listy wszystkich zobowiązań, które się ma, powinien znaleźć się na niej każdy produkt finansowy, a także wszystkie należności względem urzędów i instytucji np. podatki i koszty związane z utrzymaniem mieszkania. Lista pozwoli na zrozumienie wielkości swojego długu, a także ilości posiadanych zobowiązań, następną rzeczą powinno być pogrupowanie zobowiązań, na te, które można spłacić stosunkowo szybko, oraz te stałe i długoterminowe, które będą wymagały dłuższego czasu na ich realizację.
Prośby o restrukturyzację, umorzenie i zawieszenie
Kolejnym krokiem do oddłużenia powinien być kontakt z instytucjami finansowymi i jednostkami administracji, które mają narzędzia, by pomóc w spłacie zobowiązań. W przypadku kredytów być może można dokonać restrukturyzacji, lub odroczenia płatności kilku rat, tak by móc zająć się zobowiązaniami bardziej pilnymi, w przypadku zobowiązań podatkowych, można pisać o pomoc w postaci umorzenia lub odroczenia zobowiązań, zaległości mieszkaniowe w spółdzielni można często odpracować, dlatego warto zgłosić się do każdej instytucji, w której posiada się zobowiązania, by uzyskać jak najlepsze warunki, do spłaty zobowiązania.
Cięcie kosztów i spłata zobowiązań
Jak to zwykło się mówić, po latach tłustych, przychodzą lata chude, tak samo jest z wychodzeniem z zadłużenia, po latach, gdy wszystkie potrzeby finansowały kredyty, należy zacisnąć pasa i ograniczyć maksymalnie koszty swojego życia. Obniżenie standardu życia jest niczym przy wizji straty swojego mieszkania. Rezygnacja z nałogów, rozrywek i nieco ascetyczne podejście do życia, mogą pozwolić na oszczędności, które pozwolą na spłatę jakiejś części długów, następnie, należy zacząć spieniężać rzeczy, które nie są niezbędne, a mają wartość, z Auta można przesiąść się na rower lub komunikację publiczną, a samo auto sprzedać, by uregulować część zobowiązań, podobnie jest z innymi rzeczami, biżuterią, czy elektroniką. Jest to trudne, ponieważ każdy wie jak wyjść z długów, ale nie każdy ma odwagę to zrobić. Oszczędności i sprzedaż części rzeczy, powinna pozwolić na spłatę kart kredytowych, czy debetu na koncie, kolejne kroki powinny być podejmowane sukcesywnie, wraz ze spadkiem ilości zobowiązań. Każdy zamknięty kredyt, czy kartę należy wykreślić z listy i pamiętać, by więcej nie korzystać z tego typu produktów.
Wychodzenie z zadłużenia jest procesem długotrwałym, który nie jest przyjemny, gdyż wymaga wyrzeczeń, rezygnowania z ulubionych produktów i rozrywek, a także obniżeniem standardu życia, niemniej jest to lepsze od wizyt komorników i utraty całego swojego majątku.
