Jak negocjować kupno mieszkania na rynku wtórnym – kilka wskazówek
Sposobów na inwestowanie własnych oszczędności jest sporo. Niedawno pisaliśmy o lokatach (zapoznajcie się z tym artykułem, aby poznać plusy i minuty tej opcji na pomnażanie kapitału). W naszym kraju wiele osób lokuje swoje pieniądze także w nieruchomości. Nie brakuje ludzi, którzy decydują się nabywać mieszkania na rynku wtórnym. Wszystko dlatego, że są one tańsze, niż mieszkania od dewelopera (takie nieruchomości trzeba urządzać praktycznie od zera, co też kosztuje) i można na nich więcej wynegocjować. Dzięki temu można wydać zaoszczędzone pieniądze na przykład na nowe elementy wyposażenia czy na promocję lokalu (jeśli ma on być docelowo pod wynajem). Jak negocjować kupno mieszkania na rynku wtórnym, aby kupić nieruchomość i jednocześnie zbyt mocno nie opróżnić portfela? Zapraszamy do dzisiejszej lektury.
Przygotowanie do negocjacji
Wiele osób nie ma pojęcia, jak negocjować kupno mieszkania na rynku wtórnym. Przez to tacy ludzie tracą pieniądze, ponieważ nie dają sobie możliwości, aby finalna cena nieruchomości była niższa nawet o kilka czy kilkanaście procent. Przyjmuje się, że mieszkanie, które w ogłoszeniu ma cenę 200 000 zł można kupić – przy założeniu posiadania dobrych umiejętności negocjacyjnych – nawet za 180 000 zł. Warto zatem zastanowić się, jak podejść do całego procesu. Pierwszym etapem jest przygotowanie się do negocjacji. Wiele osób traktuje tę fazę po macoszemu, ponieważ wydaje im się, że najważniejsze jest samo negocjowanie. Aby jednak użyć swoich umiejętności w tym aspekcie trzeba się do tego przygotować. Przede wszystkim należy odpowiedzieć sobie na pytanie czy kupno konkretnego mieszkania jest priorytetem. Inaczej negocjują bowiem osoby, które koniecznie muszą znaleźć lokum, a inaczej, które mogą sobie pozwolić na zakup nieruchomości nawet za kilka miesięcy. Warto zatem przygotować sobie alternatywy na wypadek tego, gdyby negocjacje zakończyły się fiaskiem.
Czytając ogłoszenie o konkretnej nieruchomości należy wypisać sobie na kartce elementy, które posłużą do negocjacji. Może to być na przykład odległość od centrum, głośna okolica, wysokie piętro, brak ogrzewania miejskiego (a zastosowanie na przykład nielubianych przez wielu pieców akumulacyjnych), rok wybudowania budynku, stan nieruchomości czy jakość rzeczy, które aktualnie są na wyposażeniu itp. Mieszkania różnią się od siebie wieloma aspektami. Oczywiście, nie brakuje biur nieruchomości czy właścicieli prywatnych, którzy nie umieszczają w ogłoszeniach elementów, które mogłyby obniżyć ocenę. Trzeba zatem dokładnie oglądnąć każde pomieszczenie i sprawdzić czy wszystko działa. Jeśli nie znacie się na nieruchomościach, to warto wziąć ze sobą kogoś, kto posiada wiedzę w tej dziedzinie.
Pamiętajcie, aby nie krytykować wszystkiego dla zasady, ponieważ może to przynieść odwrotny skutek od zamierzonego. Reguła jest bowiem taka, że dwóm osobom łatwiej jest dogadać się – czyli wynegocjować cenę, która będzie satysfakcjonowała obie strony – jeśli będą czuły do siebie stosunek minimum neutralny. Jeśli zaś kupujący będzie krytykował wszystkie aspekty – chociaż tak naprawdę one na to nie zasługują – to przedstawiciel biura nieruchomości lub właściciel mogą zdecydować się, że po prostu… nie sprzedadzą danej nieruchomości konkretnej osobie. Trzeba zatem być wyważonym w swoim zachowaniu i argumentach.
Jak negocjować kupno mieszkania – etap właściwy
Jeśli jesteście dobrze przygotowani, to możecie przystąpić do właściwego etapu negocjacji. Pamiętajcie, aby nie podawać najpierw swojej ceny – w takim wypadku zamknięcie sobie swój przedział negocjacyjny. Warto mieć oszacowaną cenę, którą możecie maksymalnie dać za daną nieruchomość. W trakcie negocjacji musicie w którymś momencie powiedzieć, że jesteście w stanie zapłacić na przykład 10 000 zł mniej. To będzie Wasz margines, który możecie wykorzystać w trakcie dokonywania ostatecznych ustaleń. Na tym etapie konieczna jest wiedza, którą trzeba nabyć na etapie przygotowania. Jeśli wskażecie konkretne argumenty, które obniżają ocenę, to biuro nieruchomości lub właściciel prywatny na pewno będą skłonni nieco zejść ze swoich wymagań. Pamiętajcie też, że druga strona również ustala cenę (w ogłoszeniu) która jest nieco wyższa – dobry negocjator wykorzysta ten czynnik.
